Major WP zauważył w tym kontekście, o co w istocie toczy się wojna Rosji z Ukrainą. To jest wojna o to, czy Ukraina chce być częścią świata Zachodu, czy częścią ruskiego miru, zdegenerowanego hektolitrami wódki. I teraz pytanie brzmi, czy obywatele Rzeczypospolitej, obywatele krajów flanki wschodniej, chcą bronić swojego sposobu życia, swojej cywilizacji, swojego świata, czy chcą zmienić sposób życia? Pułapką w tym sposobie myślenia jest przekonanie, że opuszczając terytorium Rzeczypospolitej można ocalić swój sposób życia. Rządowe Centrum Bezpieczeństwa uruchomi portal z poradnikiem, jak postępować w przypadku ataku z powietrza czy zagrożenia radiacyjnego. – Edukacja ma kluczowe znaczenie w unikaniu i minimalizowaniu skutków zagrożeń, a także budowaniu odporności państwa – mówi rzecznik RCB Piotr Błaszczyk.
Amerykanie wyjeżdżają. Na ich miejsce wchodzi już Rosja. “Zawstydzająca porażka”
Bezpieczeństwa europejskiego w Royal United Services Institute (RUSI), brytyjskim think tanku. Pociski rażą estońską bazę lotniczą Amari, a po kraju rozlewają się setki tysięcy żołnierzy rosyjskiego Leningradzkiego Okręgu Wojskowego zahartowanych przez lata wojny w Ukrainie. Mają na wyposażeniu myśliwce Su-57, czołgi T-14 Armata, drony, rakiety https://www.forexgenerator.net/ i mobilne systemy artyleryjskie, których operatorzy — dzięki przestawieniu rosyjskiej gospodarki na tryb wojenny — nie muszą oszczędzać i odpalają tysiące pocisków dziennie. Rosja, zdaniem Janovskiego, aby zaatakować NATO, “potrzebowałaby czasu i zasobów” na odbudowanie swoich sił zbrojnych po inwazji na Ukrainę, której końca nie widać.
Jednodniowy bunt bankomatów to było tylko ostrzeżenie. Czy będziemy musieli żyć bez gotówki?
To jest dla nas nie do pomyślenia – mówi Michał Nowaczyk, członek zarządu, CFO w Lidl Polska. Poradnik na czas kryzysu i wojny” został przygotowany przez ekspertów Rządowego Centrum Bezpieczeństwa, w tym byłych żołnierzy wojsk specjalnych, a także uczestników misji zagranicznych. Najlepiej przygotowane są kraje Europy Północnej, co wynika przede wszystkim z ich wysokiej kultury społecznej i politycznej. Szwedzi mają świadomość zagrożeń, wiedzą, że sytuacja może się szybko zmienić i że pewne działania trzeba podejmować z wyprzedzeniem”. Wciąż duża jest też naiwność urzędników, którzy bez sprawdzenia adresu nadawcy klikają w przesyłane mailem załączniki.
“Przez Niemcy do Polski”
Skomplikowane przepisy i procedury nie pomagają w działaniu”. Brakuje też kompleksowej, nowoczesnej ustawy o obronności (w 2011 roku prace legislacyjne zostały wstrzymane). „Konieczne jest ich wznowienie i stworzenie spójnego systemu prawnego, obejmującego organizowanie oraz finansowanie przygotowań obronnych realizowanych przez podmioty systemu obronnego państwa” – apeluje dr Kuliczkowski.
Lody odporne na temperaturę. Zadziwiające odkrycie w USA
Wojska amerykańskie zostałyby przetransportowane do portu w Rotterdamie. Trwają też rozmowy na temat rozszerzenia tras do innych portów. USA i inni członkowie NATO wysyłali na Ukrainę broń, amunicję, środki medyczne i inny sprzęt wojskowy, ale zapowiedzieli, że nie wyślą wojska. Nałożyły też na Rosję silne sankcje, wymierzone w banki i elity. Do tej pory sojusznicy NATO starali się wspierać Ukrainę, jednocześnie nie angażując się bezpośrednio w konflikt.
Możemy liczyć na wasze wsparcie wojskowe w razie rosyjskiej agresji?
List można więc uznać za „wkład w dyskusję” albo otwarty sprzeciw wobec obecnych propozycji, które i tak mogą się zmienić po decyzjach wyborców. Bo dopiero od kilku miesięcy Europa zdaje sobie sprawę, że wojna w Ukrainie szybko się nie skończy, że nie wiadomo wcale, czy Ukraina ją wygra, i czy wtedy Europa nie będzie kolejnym celem Putina. Dlatego słyszymy o wojnie – nie tylko tej trwającej, ale i tej potencjalnej. Europa, nieco w panice, inwestuje coraz więcej w zamówienia zbrojeniowe, więc KE musiała wejść do gry.
— Musimy wziąć pod uwagę fakt, że Władimir Putin może nawet pewnego dnia zaatakować kraj NATO — powiedział na początku tego miesiąca niemiecki minister obrony Boris Pistorius. — Nasi eksperci spodziewają się, że może być to możliwe w okresie od pięciu do ośmiu lat — dodał. Wojna zmieniła to podejście, bo zmieniła nastroje i emocje Europejczyków, wpłynęła też na przepływy finansowe. W ciągu dwóch lat największą obawą stało się bezpieczeństwo, najgorętszym towarem amunicja, a wydatki obronne wystrzeliły (wciąż za nisko z perspektywy NATO). W efekcie zbrojenia i zbrojeniówka stały się oczkiem w głowie wielu rządów, które ostatecznie kształtują politykę Unii. Rosyjskie wojsko kontynuuje ofensywę na Mariupol, która pozostawia miasto w ruinie, a cywilów uwięzionych bez ciepła, jedzenia i wody.
W Polityczno-Strategicznej Dyrektywie Obronnej RP. Andrzej Duda ocenił, że najpoważniejszym zagrożeniem dla bezpieczeństwa Polski i NATO stanowi obecnie Rosja. Wskazał także na destabilizację sytuacji na Bliskim Wschodzie i w Afryce Północnej oraz “narastającą asertywność” Chin. Napisał też o zagrożeniach hybrydowych, związanych – zdaniem głowy państwa – przede wszystkim z migracjami. Według Dudy wyzwaniami są też również spowodowane przez człowieka zmiany klimatu, zagrożenie epidemiami.
Ale znamienne jest również, przynajmniej na razie, to, czego Białoruś nie zrobiła. Mogła dołączyć do rosyjskiej inwazji na Ukrainę w 2022 r., ale z jakichś przyczyn tak się nie stało. Pojawiły się więc ograniczenia w partnerstwie między Białorusią a Rosją. Nie można wykluczyć, że Rosja mogłaby zaatakować NATO w ciągu kilku lat. Zatem NATO od pewnego czasu pracuje nad wzmocnieniem swojej obrony.
Ćwiczenia o nazwie “Steadfast Defender” potrwają do maja. – Sojusz zademonstruje swoją zdolność do wzmocnienia obszaru euroatlantyckiego z wykorzystaniem sił przerzuconych z Ameryki Północnej – powiedział generał Cavoli. Podczas manewrów symulowany będzie konflikt z bliskim przeciwnikiem. I choć naczelny dowódca sił sojuszniczych w Europie nie wymienił żadnego kraju z nazwy, to wiadomo, że chodzi o Rosję.
- To w odniesieniu do skali wydatków i potrzeb obronnych przysłowiowe „orzeszki” czy „waciki”.
- Szwecja uważa, że należy płacić swoje rachunki i wywiązywać się z podjętych zobowiązań.
- Lepsze od Polaków były tylko CERT NATO i zespół z Estonii.
- Rosjanie próbują nas sprowokować, a my musimy reagować na to ze spokojem.
Zwłaszcza, że każdy z nas, nawet żołnierz zawodowy, w momencie kryzysu — czy to pandemii, czy to wojny, czy jakiegokolwiek innego zdarzenia — ma naturalny odruch ucieczki. To jest naturalny odruch każdego człowieka — przyznał rozmówca wprost.pl. – Nie zamierzam podawać procentowego wskaźnika prawdopodobieństwa takiego ataku.
Tak jak oczekujemy, że Polska będzie walczyć za nas, tak my będziemy walczyć za Polskę w ramach zobowiązań NATO – mówi minister spraw zagranicznych Szwecji Tobias Billström. Szef Komitetu Wojskowego zwracał uwagę, że do wzmocnienia kolektywnej obrony i wsparcia Ukrainy konieczne jest podejście holistyczne. Rozmówcy brukselskiej korespondentki Polskiego Radia https://www.forexpamm.info/ Beaty Płomeckiej podkreślali, że musi nastąpić zmiana po latach, kiedy w NATO uważano, że perspektywa konfliktu jest odległa. – Trzeba zapomnieć o czasach, w których wszystko można było zaplanować i kontrolować – powiedział, dodając, że należy przestawić się na czasy, w których wszystko może się zdarzyć w dowolnym momencie i postawić na skuteczność.
– Sprawdzaliśmy wzory skandynawskie oraz amerykańskie, ale też mieliśmy poradnik wydany w Ukrainie na tydzień przez eskalacją i on był najbliższy naszym realiom – dodaje Damian Duda. Szwedzi – przewidując agresywne zachowania Rosji – wydali ulotki, w których opisali jak zachować się w czasie wojny. Trafił on do wszystkich gospodarstw domowych tego kraju. Wojna, choć zawsze jest https://www.tradercalculator.site/ tragedią, pozwala na nowe ułożenie priorytetów – uważa wiceminister obrony narodowej, lider OdNowy RP. A było to zaledwie ostrzeżenie związane z napięciem w stosunkach między Estonią a Rosją. Botnetu RBN (Russian Business Network) – sieci komputerowej służącej do przeprowadzania cyberprzestępstw – której szef (ps. Flyman) jest też współpracownikiem rosyjskich służb specjalnych.
“Ostatni władca, który przegrał wojnę, został obalony i stracony” — powiedział, odnosząc się do Mikołaja II, ostatniego cara Rosji. W ciągu ostatnich pięciu tygodni Ukraina podjęła walkę z Rosją, jakiej nie spodziewali się eksperci. Rosyjska armia pod każdym względem przewyższa ukraińską, ale nie udało jej się zająć żadnego z największych miast Ukrainy, w tym Kijowa. Oddziały rosyjskie otoczyły niektóre ukraińskie miasta, tereny cywilne są codziennie bombardowane, podczas gdy obserwatorzy i naoczni świadkowie oskarżają Putina i jego wojska o zbrodnie wojenne.
Toczyły się dyskusje na temat tego, czy możliwa jest jakaś forma obecności wojskowej Zachodu w Ukrainie. Prezydent Emmanuel Macron poruszył tę kwestię już w lutym. Powiedział, że jeśli stanie się jasne, iż zachodnie wojska w Ukrainie będą potrzebne, aby nie dopuścić do przegranej, to powinniśmy być gotowi o tym pomyśleć. Możliwe jest takie użycie zachodnich wojsk w Ukrainie, które nie wiązałoby się z pójściem na wojnę NATO przeciwko Rosji.